sobota, 11 lipca 2015

~So it goes...

Howdy~
Jak zawsze, nie..?

Długo mnie tu nie było. Wiem. Bywa.
LPS były moją ucieczką od świata, a tak się złożyło, że świat nareszcie przykuł moją uwagę. Czy dużo się zdarzyło w ciągu tego roku? Nie umiem stwierdzić, sorry. :I
Wyrosłam z tych figurek? Nie wiem czy można to tak ująć. Kilkanaście nadal stoi sobie spokojnie na półce, reszta w pudełkach, bo nie mam dla nich miejsca, znowu przeprowadziłam się do innego pokoju. (w ferie) :(
Nie, nie bawię się, nie robiłam tego od ładnych paru lat, tak w sumie, to nie bawiłam się chyba nawet gdy zaczynałam pisać july-lps. Średnio pamiętam. Moje LPS wyewoluowały w OC. Nadal się nimi "zajmuję" i wymyślam ich historie, ale wiecie - to jednak nie to samo.

Ważniejsza kwestia - czy wracam na bloga.

Nie. Nie wiem. Noż kurde. Chyba nie. Raczej nie.
Nie ma sensu wracać na bloga na miesiąc, czy raczej dwa tygodnie, czy raczej tydzień, czy raczej trzy dni. Nie zaliczam LPS do moich hobby już od dłuższego czasu. Owszem, pstryknę fotkę, narysuję, ale to jest raczej związane z tymi postaciami, Szarik, Wolpy, Cappy itd., znacie ich przecież. W sklepie nie lecę od razu do półki z LPS, jak to nieraz bywało (i to ukrywanie się przed wzrokiem ekspedientek xD), przestałam szperać za nowościami, nie odkładam kasy na nowe figurki.
Cholerka, chyba naprawdę z nich wyrosłam. Wstyd i hańba. :C

Nie powstrzymało mnie to przed kupieniem jeszcze we wrześniu/październiku nowych figurek. No i dostałam parę od Bath. <3 Yay.


To te kupione. Mam wrażenie że już o nich pisałam... 
Christie i Poirot. 
Mają historię, charaktery i wgl, oczywiście, no co wy sobie myślicie. Fajne z nich OC. Ale nie chce mi się tego wypisywać, bo zresztą, co was to obchodzi. :d
Zdjęć figurek otrzymanych od Bath niestety brak, ale to koziołek hipis Thalia, czarny koteł shorthair ze starej serii Shade, zielony misiu polarny Destiny, brązowo-fioletowy szop pracz Iwo oraz sheepdog Sonia. Sądzę że domyślicie się co to za figurki. ;]


Oprócz tego na urodziny dostałam od niej kotkę, której imienia nie mogę sobie przypomnieć, damn it. To na pewno było coś na C. xD Wiem że przezwałam ją potem Saphira.

Oh well, to chyba na tyle, co? Ale nie martwcie się, na 99% jeszcze się odezwę, choćby po to, aby sprawdzić ile osób to przeczyta. :3 Nadal uwielbiam ten blog, a jeszcze bardziej czytelników, nawet tych którzy przeczytali tylko jedną notkę. Kocham was. <3

Ahh wzięło mnie na sentymenty i tęsknię za czasami kiedy siedziałam w szkole na przyrodzie i obmyślałam o czym będzie notka. :C A teraz - puf - liceum. Trochę się pozmieniało. Zdarza się. :3


Do następnej notki, kochani. :3
~NarQ



poniedziałek, 15 września 2014

piątek, 5 września 2014

182. Operacja?

'Cause we're all a bunch of animals
That never paid attention in school
So tell me all about your problems
I was killing before killing was cool

niedziela, 31 sierpnia 2014

181. REAKTYWACJA BLOGA SZARIKA!!!


http://pamietnik-szarika-lps.blogspot.com/

~Howdy
Jak w tytule! Wybaczcie, że nie ma dziś dłuższej notki, ale nie bardzo mam na to czas, bo się skupiłam właśnie na blogu Szarotki. Mam straszną wenę, o wiele większą niż miałam do ask-petville.tumblr.com, do którego zresztą dodałam jedną odp, wow!

Proszę, skomentujcie jeżeli zobaczyliście notkę u Szarika, tam nie mam rozwijanych notek. W sensie nie musicie klikać "Czytaj dalej" aby przeczytać post, a ja mam licznik pojedynczych postów na July-LPS. No, nieważne, pewnie to mętnie wytłumaczyłam. xD W każdym razie skomentujcie u niego żebym wiedziała ile osób przeczytało jego notkę.

A i co do wzmianki o Parvati:
Tak, w najbliższym czasie planuję rozpisać jej charakter i bardziej go rozbudować. Bo figurka strasznie mi się podoba, nie chciałam jej "zniszczyć" "złymi" cechami i doszłam do wniosku, iż jest strasznie nijaka i typowa oraz że zrobiłam z niej taką Mary Sue. :(
Zatem dziś i jutro będę myśleć nad jej charakterem, chcę żeby naprawdę był wyjątkowy.
Wciąż będzie piosenkarką, no i jak napisał Szarik, ubóstwia kreskówki.

Sorreh że dziś nie napiszę PSów itd, ale naprawdę chcę dziś wcześniej pójść do łóżka, a nie o pierwszej jak zazwyczaj. XD i tak mi się nie uda lol

Jutro przygotuję Cookie Plays Pokemon, wieczorem o ile u Szarika będą komy, w sensie oznaka że przeczytaliście jego notkę, naskrobię pierwszy prawdziwie pamiętnikowy wpis. :D
~NarQ