Dziś wyjątkowo, bez muzyki. Ale za to z art'em, który sprawił, że się rozpłakałam. Może to dziwne, że płaczę, widząc jeden rysunek. Ale to dzięki mojej wyobraźni, która do tego obrazu dopisuje całą przepiękną historię apokalipsy oraz muzyka, który stanął twarzą w twarz ze śmiercią.
http://fc07.deviantart.net/fs70/f/2013/027/7/e/the_last_sound_from_earth_by_aquasixio-d5swww2.jpg
The last sound from Earth
Ostatni dźwięk z Ziemi
Borze jak smutno :<