piątek, 24 maja 2013

~Game Over

Oddech weź
Już najgorsze jest za tobą w końcu gdzieś
Będzie lepiej daję słowo
Nie bój się~

~Howdy
Jak widzicie, mimo że odchodzę, stare nawyki pozostają. Przywitałam was piosenkę, oraz Howdy. Ale... 
Tak, pierwszy obrazek to cała moja kolekcja.

Pragnę wam powiedzieć, że gdyby nie wy... Kolekcja zatrzymałaby się na 40 LPSach... A tak..? Mam ich 123! I sądzę, że kupię jeszcze, przez Allegro czy Tablicę, parę figurek (Collar oraz July [#no collie] muszą być moi!). Ale gdyby nie wy... Ja o tych figurkach dawno bym zapomniała...

Już teraz wywołałam mini chaos na asku, gdy napisałam w jednej odpowiedzi, że odchodzę.
Z bloga.

Nie ze świata LPS. W tym świecie zawsze będzie mój mały, przytulny kącik. 
Kącik kolekcjonerki, która wszystko krytykuje, a sama nie jest idealna.

Ale dzięki wam, dzięki moich kochanym czytelnikom, dzięki tym komentarzom... 
Czułam się idealna. 
Dziękuję wam za to. 
<3 
Pedalskie serduszko dla was, misiaki. <3

Haha, ok, może trochę inaczej. :D
Dziękuję wam za te wszystkie chwile, które spędziłam na czytaniu komentarzy, pisaniu notek, wyszukiwaniu nowości, robieniu zdjęć. 
Ten blog ma już rok, jestem z wami już właściwie dwa i pół roku! 
I będę dalej. Może nie na blogu, ale na asku, na forach...

Sądzę, że stałam się częścią tej nieśmiertelnej ekipy, która mimo swojego wieku wciąż jest przy młodszych kolekcjonerach. 

Jestem z siebie dumna.
Czy stałam się wzorem..?
Nie wiem, nie sądzę. Ale och, c'mon! Dajcie mi się nacieszyć tym, że nie każdy ma ponad 65 000 wyświetleń! :D A dzięki komu? Dzięki wam!

W ciągu tego roku szkolnego wiele się zmieniło w moim życiu. Ja sama obróciłam się o 180 stopni, być może po blogu było coś widać.
Stałam się śmiała, wesoła, radosna, nie wstydzę się swojego śmiechu, śmieję się ze wszystkiego, mam chwile AD/HD, chwile ponure, poznałam masę przyjaciół i wreszcie znalazłam osobę, której mogę kompletnie zaufać.
Jestem z siebie dumna.
I możecie wiedzieć, że teraz mam łzy w oczach. Nie kłamię. Tym razem nie.

Ciężko mi się odchodzi, chciałabym zostać. Ale to już mój czas. Czas July skończył się parę miesięcy temu, a ja wciąż trwałam przy tym blogu, bo mnie do tego zachęcaliście, a ja nie chciałam was zawieść. Ale cóż, zrozumcie, proszę.

Nigdy nie zapomnę waszych komentarzy, waszego trwania przy tym blogu. Dziękuję wam wszystkim, po raz któryś w tej notce. Nigdy nie zapomnę, gdy ktoś napisał 'Proszę cię, nie odchodź. Choćbyś miała napisać nawet o tym, że zjadłaś dziś kanapkę, proszę napisz, a ja to bardzo chętnie przeczytam'. 
Nie pamiętam kto to napisał. Ale śmiałam się z tego, bo w to nie wierzyłam. Ale teraz... czy te słowa nabrały znaczenia..?
Czy naprawdę mam aż tak charakterystyczny sposób pisma..?
Zobaczcie chociażby na tę notkę. 
Zamiast zwyczajnie powiedzieć "To koniec", wciąż resztami sił, koniuszkami palców, trzymam się tego bloga. I nie chcę pisać tych ostatnich słów.

Szarik, Wolpy, Parvati, Jenny... wszystkie moje LPS...
Są wam niezmiernie wdzięczne. Przedłużyliście mój czas z tymi figurkami. Przedłużyliście moje dzieciństwo. 

Kocham was za to, nigdy o was nie zapomnę, ten blog nadal będzie zajmował miejsce w moim sercu, może nie tak wielkie, ale wciąż będzie. Może w wieku 60 lat powrócę do niego myślami, pomyślę, czym teraz zajmują się moi czytelnicy. :)

Powtórzę raz jeszcze - nie odchodzę ze świata LPS!
Nadal możecie kontaktować się ze mną na ask.fm (www.ask.fm/jollyjuly), przecież ja nie znikam ze świata LPS, sądzę że jestem jakby... legendą..? Nie wiem co o tym myśleć. <D Ale czuję się częścią tej elity, może to głupie. Ale co poradzić, Lipiec nigdy nie był zbyt mądry. :> 

Moi drodzy, to nie koniec świata...
Ale będę wdzięczna, jeżeli napiszecie komentarz przynajmniej z krótkim "Do zobaczenia". Proszę was, ostatnia przysługa dla July. ;]

No i cóż... To już chyba koniec...
Game Over. The End of the story.
Ale jak postanowiłam, tak zrobię. Blog ten zakończę tak, jak zawsze kończyłam notkę.
Czyli..? Większość z was dobrze wie. :) Do zobaczenia gdzieś indziej w świecie LPS. :3
~NarQ

środa, 8 maja 2013

142. Ocena serialu "Tysiąc marzeń"

photo edited for free at www.pizap.com
To nie przez pragnienie i przez głód
Tak bardzo samotny, samotny wśród
Takich samych jak ja
Śpiewając to la, la, la~
http://www.youtube.com/watch?v=nL4zUcQv1fY

czwartek, 2 maja 2013

141. Strusie :D

photo edited for free at www.pizap.com
Odetchnij więc, zastanów się
Znajdź jego sens, bierz życie takie jakie jest
I ciągle szarp i zmieniaj je
Przed siebie idź, bierz życie takim jakie jest
http://www.youtube.com/watch?v=g_orMKHMaBU

środa, 1 maja 2013

140. Tak bardzo fail, czyli notka z tabka

bum bum pow~
 JAK TU SIE WKLEJA ;_;

Jezu, przeciez to jest MASAKRA
Co mi tam, dam linka o3o
no oczywiscie. Linka tez nie wkleję. *facepalm*  Ludzie...
Moge pokombinowac ze zdjeciami :D *po pieciu minutach* Ludzie...

DOSYĆ

Poddaję się. Na tablecie po prostu nie da się pisać. Totalny brak opcji Wklej, chocbym nie wiem jak kombinowala. Zdjec nie przesle, bo po pieciu minutach dalej jest 0%. Nijak nie idzie wcisnac poszczegolnych opcji, cala tabelka otwiera sie po kolei.
To nie wina tabletu, sprzęt jest bardzo dobry. Samsung Galaxxy Tab 2.0
Najwyzej chodzi o moją głupotę.

...
Idę poszukać apki dla bloggera, jak takiej nie znajde, to kicha.

Bardzo poirytowana
~July