If I should die tonight
May I first just say sorry for I
Never felt like anybody
I am a man of many hats although I never mastered anything
~Howdy
Rany, jak dobrze jest być z powrotem!
Tak, tak, ponad dwa miesiące, July, co ci tyle zajęło? Cóż, wiele spraw.
~~~
Po pierwsze, oceny. Dwa tygodnie tylko kombinowałam jak poprawić to czy tamto. Ale udało się i osiągnęłam swój cel - mam średnią wystarczającą do zdobycia paska! 4,8! A uwierzcie, to niezły wyczyn jeżeli wgl się nie uczysz (nie umiem się uczyć, wszystkie sprawdziany piszę "na logikę" ;_;). Hura! :D
Po drugie, wycieczka. Owszem, trwała dwa dni, ale tydzień przed nie mogłam myśleć o niczym innym. Było epicko, trzygwiazdowy hotel, gadanie pół nocy przez okna (pozabierali nam klucze do pokoi, które były dwuosobowe), powrót autokarem przy głośnej głupawce. ;u;
Po trzecia, sprawa dla mnie nieco niewygodna... Chłopak. Ugh! Poznaliśmy się parę dni po napisaniu przeze mnie ostatniej notki no i... przyczepił się. Po miesiącu kombinowania jak go skutecznie unikać, zapytał czy będę z nim chodzić... zgodziłam się, i znowu "kurde jak sprawić żeby się odwalił". Wiem, wiem "skoro go nie chcesz czemu się zgodziłaś". No cóż, szkoda mi go było. <D Na szczęście po dwóch tygodniach zebrałam się w sobie i go rzuciłam. Heheh, miłosne życie July. Tylko wiecie jakiego stresa miałam codziennie? :"(
Po czwarte, aparat. Nie działa, padł kompletnie, bateria wytrzymuje dosłownie 20 sekund. Noż niech to szlag! Potrzebuję aparatu do praktycznie każdej notki, a coś mi się nie widzi oszczędzanie na nowy, skoro potrzebuję go jedynie do bloga. :/ Jestem więc skazana na aparat w komórce i tablecie, a te, hm, najwyższej jakości nie mają.
A tak podsumowując, to TĘSKNIŁAM! <3
Jeżeli jesteście ciekawi, to nazwałam muflona Thatcher, a zebrę Gerda. :3
Notkę planowałam napisać już dawno, dawno, ale cóż, czekałam co będzie z aparatem. Mam przygotowane humanizacje Candy, Parvati, Jessie i Safury. Oraz... bodajże Doodle'a i Teda? Idk. Moim zdaniem wyszły nieźle. Może uda mi się je zeskanować czy coś, bo naprawdę chciałabym je wam pokazać!
Oprócz tego wczoraj byłam na zakupach (ja ostatnio co tydzień jeżdżę do Krk na zakupy, nawet częściej xD) i kupiłam dwie figurki. ^w^ Nie tylko LPS.
(nie chce mi się przegrywać zdjęć z komórki, sorreh, i tak kiepska jakość jak wiecie ;_;)
DUM DUM DUUUUM
RAINBOW DAAAASH
Nie jest moim ulubionym kucykiem (no, ja nie mam rankingu, ale Rarcia się wybija). Ale hey, wygląda czadowo! Mój trzeci BB kucyk. c:
Ale wiem, że was to nie obchodzi. :"C
Ok, przejdźmy do LPSa... a jest nim...
Corgi #3567!
Jest taka urocza. :3
Nazywa się Cookie, jest kuzynką Costy i Cappy'ego. Od razu znalazła wspólny język z Candy. (borze ile imion na C xD) Jest początkującą fanką Pokemonów. Nie obnosi się z tym, wstydzi się co powiedzą inni, w końcu ma 18 lat i chce wypaść w nowym mieście jak najlepiej. Będzie należeć do elitarnej paczki. :D
Ej, teraz mnie naszło, czemu nikt nie roleplay'uje swoich LPS? :"( A jeśli już, to czemu ja nic o tym nie wiem, chcę się dołączyć!
~~~
Dobra, dobra, nie chcę was dłużej zanudzać. Zastanawiam się nad ask Cookie oraz reaktywacją bloga Szarika, skoro mam więcej czasu i nowe pokłady weny.
Iiiii
STUKNĘŁO NAM 100 000 WYŚWIETLEŃ A JA TO OMINĘŁAM :"(
I TYLE SPAMU POD OSTATNIĄ NOTKĄ xD
Dziękuję wszystkim, którzy mimo wszystko tu jeszcze zaglądają, jesteście wielcy. ;_;
A na razie... gra ktoś jeszcze w androidowe LPS? Bo ja tak. I brakuje mi znajomych. :"( Proszę podajcie swoje kody, bo mnie wciągnęło i gram od paru tygodni, a potrzebuję więcej serduszek. D:
Wiecie co, chyba napiszę jutro. xD Jak bd komentarze, bo to dla mnie dowód ile osób widziało notkę. Serio, ja nie patrzę na wyśw, tylko na komy, bo np. ktoś mógł wejść na blog trzy razy czy coś. Myślę że mnie rozumiecie. xD
~NarQ
Mialam kupowac tego corgiego ale sie okazało, że mama nie ma kasy to kupilam dwa blind bagi Moshi Monsters. :'C
OdpowiedzUsuńOmg co do rp z lpsami sie zgadzam.
Czyli nie tylko ja nie mam znajomych w androidowych lps? :'D
OdpowiedzUsuńO. Na pewno! Ja tez ńie mam XD
UsuńNie spodziewałam się tej notki, a tu proszę! Dawno Cię nie było. Jak to wspaniale czytać świeżo napisaną.
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że u Ciebie są te najnowsze LPS. Gdy byłam ostatnio w moim sklepie, był króliczek, pszczoła i kot.
Jeśli corgi będzie u mnie, prawdopodobnie kupię go jako pierwszego :D On chyba każdego kolekcjonera urzeka xD
~Bassetka
W Dębicy w Carrefourze też była pszczoła i byl tez motyl, żółty kot perski i już nie pamiętam jakie były, o rekin był ale kota nie było. :'C
UsuńJak sie cieszę ze piszesz juz sie bałam :)) wiem z tabletem i telefonem słabo z jakością a ja to nawet nie MAM ładowarki do aparatu! Wiem chłopaki jak sie przyczepi to nie che odejść miałam podobna sytuacje ale to w 2 klasy! Hi hi! Cudny Corgi tez go chce piękny jest! Ja lubię RD. A jaki jest twój ulubiony?
OdpowiedzUsuńMufffinka:*
Wruciłaś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTak się cieszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wchodziłam na twojego bloga prawie codziennie i powoli traciłam nadzieje,że coś napiszesz,.a tu nowa notak poprostu tak się cieszę,że mam ochotę wsrawiać tysiące wykrztkników xd !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dobra Karo ogar xd
Ps.Też miałam przerwe,i wstawiłam wczoeaj notkę ( tylko nie wiem dlaczego pokazuje mi datę 29 maja jak pisałam to wczoraj !? XD)
Fajnie,że powracasz <3
Sorry za błędy,ale tak się cieszę,i w dodatku pisze tak szybko,a na telefonie nie jest to takie prostre.
OdpowiedzUsuńŻyjesz, znowu! :3 Czekam na kolejną notkę, humanizację twoich LPS i tego wszyszstkiego co masz zamiar zrobic.
OdpowiedzUsuńPs. Dlatego lepiej byc brzydka w życiu, tak jak ja <3
Ooo.. July :333 Stęskniłam się :P Współczuję z powodu adoratorka c:
OdpowiedzUsuńWeszłam sobie na bloga z nudów i patrzę notka ^^ Wczoraj nie mogłam (całodniowa wycieczka ze szkoły, rycie bani xD).
~ Pozdrawiam :* Marysia
Jest jedna zaleta tego, że ciągle robisz przerwy: zawsze wszyscy się cieszą, gdy wracasz! Teraz tylko czekać na wszystko, co planujesz.
OdpowiedzUsuńFigurki świetne, obydwie. U mnie jeszcze nie ma tej serii pojedynczych.
Jak coś, chyba mogłabym się do tego rp też dołączyć.