Connor/Collar <3 | Cicho być, próbuję się wsłuchać w Nightwish. :[
~Howdy
Nie napisałam wczoraj, fakt, ale była dzika dżampreza i wróciłam do domu piętnaście po ósmej. :p Nie no, joke. Ale i tak świetnie się bawiłam. ;p
~~~
PSy :D (oppan gangnam style!)
Goldeniara:
Hmm, no cóż, zepsuł mi się aparat. :[ Jak naprawią, to pewnie polubię LPS znowu. XD
Anon:
Serio? W takim razie właśnie piję Pepsi i zabiję koleżankę za to, że mnie zaraziła Nightwish'em (nie wiem czy dobrze to odmieniam :p) bo kończy mi się transfer na chomikuj.pl, a chętnie ściągnęłabym masę piosenek.
Anon:
Nie kończę. Po prostu nie jaram się nimi tak jak dawniej, ale to minie. Chyba.
No to sru:
Na co mi jeździć konno? :p Sorry, ale ja się końmi nie jaram.
Ania777:
Nie zgubiłam, ale ktoś mi zwrócił uwagę, że są dwie notki o numerze 92 i nie chce mi się tego zmieniać. ;p
Anon:
Różnie, naprawdę różnie. I tak, mam kilka używanych. ^^
Uprzedzam, że nie mam już tyle czasu i ochoty, więc rzadko bd zaglądać na wasze blogi. Sorki jak wam nie skomentuję notki, ale to przecież nic strasznego. :p Wy też nie musicie mi komać, choć miło jest to wszystko czytać.
~~~
Dziś postanowiłam poruszyć ważny temat. ~
(będą zdjęcia <D Żeby wam tekst nie skakał przed oczami)
Czy kupować LPS?
Gdzie kupować i za ile?
Używane czy nowe?
Jak często kupować?
Kiedy stwierdzić, że tyle LPS nam wystarczy?
Dla mnie temat dość ważny, nie wiem jak dla was. ~
Czy kupować LPS?
Banalne pytanie, ale czy na pewno..? Pewnie większość z was odpowie "TAK!!!", ale gdyby się tak zastanowić... Interesujecie się nimi? Bawicie się? Robicie zdjęcia? Kręcicie filmiki? Czy naprawdę te figurki są wam potrzebne i co zrobicie gdy okaże się że już was nie interesują?
Ponieważ pytanie jest zbyt ogólne by dalej je rozstrząsać przejdźmy dalej.
Gdzie kupować i za ile?
Moim zdaniem najbardziej opłacalnym sklepem jest T.K.Maxx. (tak, jest np. w Bonarce w Krakowie, w Warszawie widziałam kilka) W tym sklepie można kupić masę markowych rzeczy w niezłej cenie. (głównie ubrania, ale są tam też meble, zabawki i artykuły dla domu) Ja kupiłam tam kilka LPS, np. trojaczki po 30zł lub puzzle ze spanielem (to chyba jakiś limited, bo wcześniej o nich nie słyszałam!) za... 19.99zł
Wypatrujcie również promocji w supermarketach typu Carrefour, Tesco. Normalnie nie kupujcie, bo tam nawet saszetki mogą kosztować 12zł. Pamiętajcie, że takie największe promocje są dwa razy. Na dzień dziecka i największe - na mikołajki/święta bądź tuż po nich. (różne sklepy mają różnie promocje, promocje na saszetki w Tesco są co kilka miesięcy)
Polecam także Pepco, może tam ceny nie są jakoś specjalnie zaniżone, ale zawsze to parę złotych mniej. W Pepco ceny zwykle są zaokrąglone "do dziesiątek", np. jedynki za 9,99 (10zł), dwójki za 19,99 (20zł), tuby za 29,99 (30zł) itd.
Ogółem ja teraz nie kupuję LPS po normalnej cenie. Z kilkudziesięciu kupionych ostatnio tylko jeden jest w normalnej cenie. O.o Może to głupie, ale nie mam zamiaru wydawać na te figurki więcej niż trzeba.
Używane czy nowe?
To zależy. Według mnie najlepiej jest kupować używane, ale od sprawdzonych sprzedawców. Dla mnie nie ma różnicy, czy LPS jest używany, czy nowy. Choć nowy ma pewien plus... Pięknie pachnie po wyjęciu z pudełka. ;)
Uwaga! Używane nie zawsze oznacza tańsze!!!
Jak często kupować?
Polecam kupować max. 5 LPSów na miesiąc. Max, co nie znaczy że musi być akurat tyle!!! Moja średnia to dwa na miesiąc, chyba że będzie więcej okazji do upolowania. ;)
Nie wpadnijcie w "szał" i nie kupujcie nowego co tydzień, bo to bez sensu. Lepiej dłużej się cieszyć z nowo-starego niż co chwilę kupować nowe. ;)
Pamiętajcie, że jeżeli kupujecie używane, lepiej kupić od razu więcej. Wtedy koszt wysyłki nie będzie aż tak bardzo się liczyć, zwłaszcza że najczęściej sprzedawcy wysyłają wszystko w jednej paczce/kopercie. ^^
Kiedy stwierdzić, że tyle LPS nam wystarczy?
... tu nie mogę jednoznacznie stwierdzić. Moim wyznacznikiem 'dobrej' kolekcji było posiadanie ok.100 LPS. Po dobiciu do setki według mnie należy się pohamować, zrobić przerwę. Przejrzeć dokładniej swoje zbiory. Ja mam tak, że ok.40 nowych+ulubionych LPS siedzi sobie na półce, a te które się nie mieszczą, niestety lądują w pudełku. :<
Ostatnio odkryłam, iż wiele LPS, które tam wylądowały... było wymarzonymi. Tymi, na które czekałam z wytęsknieniem od kiedy tylko je ujrzałam jako nowości. Przykład? New mold Scootie. :[ Tymek -wąż :[ I naprawdę, masa innych.
Co teraz mam z nimi ochotę zrobić? Sesję. *_* Film. *_* Wgl wszystko! A leżały pół roku, dopóki ich kilka dni temu nie doceniłam. :< Więc naprawdę, zastanówcie się, gdy kupujecie nowego LPSa, by nie tylko powiększył waszą kolekcję. ;)
Parvati żegna. :)
~~~
~NarQ
KOPIARA TWEGO BLOGA: http://kochanexxxxxlittlestxxxxxpetxxxxxshop.bloog.pl/id,331899656,title,101-Fineasz-i-Ferb-Wersja-LPS-D,index.html - skopiowała też moje notki i kochane-lps...
OdpowiedzUsuń***
Powiem ci, że notka jest bardzo przydatna, ale nie zgadzam się z pierwszym. Ja na wszystkie zadane pytania (Potrzebne wam? Bawicie się nimi?) odpowiem: Tak :3 Kolekcjoner nie może powiedzieć nie! :D
widziałam. I jeszcze dużo blogów co kopiują od BM itd co nie?
UsuńZgadzam się z Tobą!Genialne jest to ostatnie zdjęcia!
OdpowiedzUsuńza-je-bi-sty-te-mat. Ja poprzestałam na 107 :o I więcej nie potrzebuję :3 Petki to ja raz na kilka miesięcy kupuję :o
OdpowiedzUsuńJa kupuje ok. 3 na miesiac. www.lps-gienio.blogspot.com
OdpowiedzUsuńA ja nie wiem. Nie wiem, ile kupuję na miesiąc, trzy, pół roku itp... Na razie mam 159 LPSów, i mogłabym na tym poprzestać, ale MUSZĘ zdobyć jeszcze kilka m. in. do filmików (Młahahahaha, mam pełno pomysłów na filmy, tylko YT niet xD). Ja pamiętam, że kiedyś marzyłam o takim bokserku i jaguarze. Oba teraz mam- i nie jest z nimi tak źle. Bokser jest 'wspomniany' w Pamiętniku Marie (trololo, jej chłopak :D) a drugi wystąpi w jednym z filmów. Zauważyłam też, że moje ulu. wcale nie są wymarzone- Clarie dostałam przypadkowo, jak byłam chora.W Katherinie się zakochałam, ale dopiero, jak zobaczyłam aukcję na allegro. Na Jackie trafiłam przypadkiem (do tamtej pory nie wiedziałam, że taki Russelek istnieje :P), Fire 'trafiła mi się' w zabawkowym gdzieś niedaleko Galerii Handlowej...
OdpowiedzUsuńTeraz mi się przypomniało, jak byłam młodsza i za każde uzbierane pieniądze kupowałam pojedynczego LPSa... Och, te czasy <33
Ja bym kupowała a jak przestaną mnie interesować to je gdzieś schowam a potem dam moim dzieciom!
OdpowiedzUsuńHmm... U mn pojedynczy lps kosztuje 15 zł x.x Ja kupuje petki w jednym jedynym sklepie od tego czasu co zaczelam je zbierac xD
OdpowiedzUsuńBo niestety nie zabardzo mam czas jezdzic do Tesco itp. ._. i jakoś ostatnio coraz mniej się bawie lps i przestaja mn interesowac xD
ps. wiem troche to wszystko napsiałam tak bezsensownie
Do jasnej ch**y do jest k**a żadne jaranie się, to jest pasja zaje**a pasja, ona łączy jeźdźca i konia to nie jest żadne siedzenia na koniu do jasnej ch**y -.-""
OdpowiedzUsuńbuahahahahahaha XD
UsuńWG MNIE JARAĆ SIĘ- TO TYLKO TYMI GÓWNIANYMI LPS! SPÓJRZ TY NO NA SIEBIE. TYPOWE DZIECKO KTÓRE NIE MA CO ROBIĆ I JEJ PASJA TO ZBIERANIE ZABAWECZEK. Pozdro, powodzenia w życiu -.-
OdpowiedzUsuńbuehehehehehehe XD
UsuńO, dzieci neo atakują? :)
UsuńTiaaa. Widać po twoim blogu jaki fajny...
UsuńKażdy interesuje się czym innym. W moim wypadku, czuję się za stara na kolekcjonowanie Lps, no ale przecież każdy jest inny :) Fajnie, że zabrałaś się za prowadzenie bloga. Ja też mam, tyle, że o grze komputerowej :D
OdpowiedzUsuńPs. Robisz dosyc ładne zdjęcia swoich figurek :3
Pozdrawiam.